nigdy w życiu tak się nie bałam
nigdy nie byłam tak przerażona
jakby było mało, synchroniczność
mnie napadła, awaria, zabrali prąd
a Sadownik wróci dopiero we wtorek.
*
już jest spokojniej, prąd oddali
do zrobienia stado badań
profilaktyka jaskrowa, raz
czy siatkówkę spawać, dwa
a Sadownik wróci dopiero we wtorek.
znów
lepiej, niż kiedykolwiek wcześniej
wiem, co jest dla mnie w życiu
najważniejsze
a Sadownik jest i dzwoni, nim wróci.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz