piątek, listopada 01, 2013

(877+5). I już

 wpis przeniesiony 8.03.2019. 
 (oryginał z zawieszkami) 

No i stało się. John Green za mną. Najgrubsza. Najbardziej szalona. Do ostatnich stron trzymała mnie w szachu. Zostawia po sobie jakiś magiczny osad zadumy... kim jesteśmy... jakie miejsca tworzymy... jak miejsca tworzą nas...

[...] a może jesteśmy trawą — nasze korzenie są tak współzależne, że nikt nie jest martwy, jak długo ktoś inny pozostaje żywy.

*

[...] wyobrażanie sobie, że jest się kimś innym albo, że świat jest inny, jest jedyną drogą do wnętrza.

*

Ludzie tworzą miejsce, a miejsce tworzy ludzi.

John Green, Papierowe miasta,
Wydawnictwo Bukowy Las, Wrocław 2013.
(wyróżnienie własne)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz