wpis przeniesiony 8.03.2019.
(oryginał z zawieszkami)
No i stało się. John Green za mną. Najgrubsza. Najbardziej szalona. Do ostatnich stron trzymała mnie w szachu. Zostawia po sobie jakiś magiczny osad zadumy... kim jesteśmy... jakie miejsca tworzymy... jak miejsca tworzą nas...
[...] a może jesteśmy trawą — nasze korzenie są tak współzależne, że nikt nie jest martwy, jak długo ktoś inny pozostaje żywy.
*
[...] wyobrażanie sobie, że jest się kimś innym albo, że świat jest inny, jest jedyną drogą do wnętrza.
*
Ludzie tworzą miejsce, a miejsce tworzy ludzi.
John Green, Papierowe miasta,
Wydawnictwo Bukowy Las, Wrocław 2013.
(wyróżnienie własne)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz