wpis przeniesiony 17.03.2019.
(oryginał z zawieszkami)
Czwartkowy plan jest taki: mam programową przerwę między zajęciami. Lecę na kawusię z czytaniem. W tym semestrze spotykam w pewnej konkretnej kawiarni w tym czasie TrzyDe’a. Pozdrawiamy się, chwilę rozmawiamy i zanurzamy się we własnych światach.
TrzyDe. Pracujemy na różnych wydziałach. Nasze losy przez chwilę, dawno temu, połączyło niefortunne szkolenie, na którym oboje zasiedliśmy w loży szyderców i malkontentów.
Dziś. Przerwa. Kawa. Rozmowa z TrzyDe. Polecił mi książkę. Klik, klik i już ją mam — o tym kiedy indziej. Ale przy okazji przypomniało mi się zdanie, które jeden z gości glinianego domku powiedział przeszło miesiąc temu z hakiem:
Nie jest biedny ten, kto ma mało,
lecz ten kto chce za dużo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz