wpis przeniesiony 10.04.2019.
(oryginał z zawieszkami)
Przerwa w eksperymencie. Półtorej książki machnęłam, czekając z Heniutką na Sadownika w biurze Pana Ciasteczko. Nim literkowałam, dowiedziałam się, że drogę między moją głową a piętą tworzą dwie, słownie dwie (!), komórki nerwowe… krótkie one nie są i odpowiednio długo trwa moje zadziwienie pomysłem natury na konstrukcję Drzewka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz