niedziela, października 07, 2018

3048. My wśród już ponad dwóch milionów

Wyczerpująca relacja z wczorajszego bytowania w kinie.

Film:
(idzie… kilka minut)

Jabłoń:
(nieprzyzwyczajona do takiej siebie na głos)
ja pierdolę…

Film:
(kilka kolejnych scen uchyla)

Jabłoń:
(na głos)
ja pierdolę…

Sadownik:
(też nie ma w zwyczaju ani formy, ani że na głos)
o, kurwa!

Film:
(rozkręca się na dobre)

Jabłoń:
ja pierdolę…

Sadownik:
o kurwa!

Film & Jabłoń & Sadownik:
(bez zmian po ostatnie sceny)

byliśmy na filmie Kler, reż. Wojciech Smarzowski, 2018.

z filmu:
dobro kościoła jest najważniejsze,
a jeśli tak, to pamiętaj po ostatni oddech swój, że
dobro ludzi jest w nim co najwyżej drugoplanowe.

*

Sadownik & Jabłoń:
(dziś w stronę windy po siłce i zakupach idą)

Sadownik:
(komentuje stado dorosłych facetów ryczących ze śmiechu)
Mogę pojechać? Pewnie wyszli z „Kleru”…

Jabłoń:
(podchwyciła kolor żartu)
Księża w cywilu?
Tylko oni po całym filmie mogą rżeć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz