wpis przeniesiony 11.04.2019.
(oryginał z zawieszkami)
perspektywa oczywista: mam duży problem ze swoim ciałem.
perspektywa nieoczywista: a może to moje ciało ma kosmiczny problem ze mną? strzeliło mi do łba i poszłam za tym.
obecność. obecność we własnym doświadczeniu czyni je mniej upiornym, mniej obezwładniającym, możliwym do przeżycia… dopiero w dalszej kolejności to doświadczenie staje się mądrym, uczącym i prowadzącym w dobre miejsca, do których docierasz jako nieznana ci dotąd, pełniejsza wersja siebie.
*
a potem spotkały mnie w tramwaju (na poranny deser?) te literki:
— Wcale nie jesteś słaba. Ani trochę. Nie dla kogoś, kto cię zna, komu na tobie zależy. Zresztą nawet gdybyś była, co z tego? Ludzie mają prawo być słabi.
*
Nie bój się. Jedyny sposób, żeby wyjść z tego cało, to się nie bać.
Naomi Alderman, Siła, przeł. Małgorzata Glasenapp,
Wydawnictwo Marginesy, Warszawa 2018.
Patrik Svennson, źródło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz