niedziela, lutego 24, 2019

(3193+8). U Orzeszka i Białego Kruka (LIV)

Na chwilę przed rozpoczęciem powrotu do ula zobaczyłam to dzieło kudłatego Twórcy. Musiałam je mieć w pikselu. Cyk!

Jabłoń:
(do Białego Kruka)
Ale ładny puzzel będzie!

Jednych rozczulają niemowlęce skarpetki lub buciki. Mnie za serce chwyta kudłata, młoda nieustępliwość wobec rzeczywistości. Na szczęście były to wcześniej tylko stare buty Białego Kruka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz