o, Jezu! jęknęła do słuchawki w reakcji na opowieść o tym, jak bliski bliskiemu odmówił pomocy w porządkowaniu pomnika wspólnego przodka. to niesamowite, przyszło mi do głowy jako osobie postronnej, na jak krótkiej smyczy zmarli mogą trzymać żywych.
6/131
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz