czwartek, grudnia 05, 2013

(910+1). Suplement do wczoraj

 wpis przeniesiony 9.03.2019. 
 (oryginał z zawieszkami) 

Wieczorkiem. Sadownik zarządził. Zamknij oczy. Przykleić się Drzewku kazał do swoich pleców i przez całe Przytulisko powolutku przeprowadził, powtarzając co chwilę. Nie otwieraj oczu. A gdy doszli, gdzie dojść mieli, powiedział. Już! Oczom Jabłoni ukazało się piękno zaklęte w... śnieg!

Jabłoń:
(w zachwycie)
Kiedy to się stało?

Sadownik:
Jak byłem w sklepie.

(po chwili)
Heniutka i Sadownik:
(poszli na ostatni spacer,
Jabłoń patrzyła na nich przez okno
i stało się... szczęście
zwykłe, ale bezgraniczne
)

*

A dziś znów czekamy na śnieg. Ten wczorajszy zemdlał.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz