wpis przeniesiony 9.03.2019.
(oryginał z zawieszkami)
Dotknęła mnie do żywego,
powiedziała:
— To może być dla Ciebie trudne.
Dotknęła mnie do żywego
swoją prawdą, pięknem, szczerością.
Dotknęła mnie do żywego,
do łez wzruszenia i wdzięczności.
Nawet jeśli tylko dla tej chwili
należało mieć sześć stóp i trzy cale,
to warto było!
malowała Filigranka
Jestem w drodze ku. Nie ma już od. A do dopiero majaczy za zakrętem. Otrzymana wczoraj przecudna Żyrafka, mająca kontakt z Pełnią, stała się moim talizmanem na trudnej, ale dla mnie jedynej, Drodze, na której chcę być całą Sobą, całym Sercem, całym Życiem. Filigranko! Dziękuję! To nie było trudne. To było zachwycające.
*
Filigranka uświadomiła mi jeszcze jedno. Nie jest ważne, czy jesteś ważny. Ważne jest to, czy jesteś z n a c z ą c y, choćby przez chwilę, dla kogoś. I nie jest ważne, że nie masz o tym najmniejszego pojęcia, że właśnie tak się stało. Dowiesz się lub nie. Największe znaczenie ma to, że jesteś! Nie byle jak, lecz prawdziwie, tu i teraz, bez ściemy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz