sobota, grudnia 20, 2014

1202. Weekend na obczyźnie

Namówiłam Sadownika. By pojechał ze mną.
Praca. Sztuka. Miłość. Cudne jedzenie.
I My. Plan na trzy dni.

Wczoraj między jedną sesją a drugą, biegusiem poleciałam na gorącą czekoladę i spotkałam szczęśliwego człowieka:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz