wpis przeniesiony 14.03.2019.
(oryginał z zawieszkami)
statystycznie
w Polsce
kobiety są lepiej wykształcone od mężczyzn.
— i co z tego? — pomyślałam widząc na własne oczy obrazek ruchomy z życia wzięty.
komisja akredytacyjna.
trzech członków. sami faceci.
przy stole już siedzą.
herbatunię już niesie pani kilka lat temu habilitowana. za nią inna „doktórka” następną herbatunię dla kolejnego członka donosi.
— to po to się habilitację robi? — oniemiała z wrażenia zapytałam samą siebie w duchu patrzając na obrazek ruchomy z życia wzięty.
*
po wszystkim, czyli serii pytań, odpowiedzi, mentalnych baczność, spocznij. po braku decyzji, czy członek chce być złym policjantem czy dobrym wujkiem. po wszystkim, gdy poszli gdzie indziej ciężko pracować, już nie na naszych oczach. znaczy się po. poinformowałam lepiej wykształconą, że flaki mi się przewracały, jak na to patrzyłam.
byłam jedyną osobą, którą to ruszyło. za to dowiedziałam się. (a) że przecież to normalne, że herbatunię jedni ludzie innym podają. (b) one sobie coś „załatwiały” w ten sposób. dowiedziałam się o tym z ust innych kobiet.
tylko pogratulować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz