Sadownik & Jabłoń:
(pierwszy raz w życiu na plaży nudystów,
pierwszy raz we wrześniu smażą się)
Sadownik:
(pięknie się odnalazł i wraca nagusieńki z wody)
Jabłoń:
I jak?
Sadownik:
Luz, blues i orzeszki!
Jabłoń:
(ma plany na wieczór)
Tylko wieczorem nie mów mi,
że ci się blues przypiekł!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz