wpis przeniesiony 7.04.2019.
(oryginał z zawieszkami)
Tamten miał być ostatni. Może ten taki będzie.
Zdjęcie wypatrzyła Heniutka na porannym spacerze.
Ikigai można odnaleźć w najróżniejszych warunkach, a kluczem do zachowania tej umiejętności jest otwarcie się na przyjemności zmysłowe.
*
[…] według japońskiej duszy każde doznanie zmysłów płynie od Boga. Japończycy wierzą, że bogactwo barw występujących w przyrodzie i sztuce jest nieskończone, podobnie jak nieskończona jest opowieść o Bogu stwarzającym świat.
*
Japończycy poważnie traktują to, co przemija.
*
Kodawari z natury rzeczy jest czymś bardzo osobistym, przejawem dumy z własnego postępowania. W skrócie rzecz ujmując: to szczególna troska o drobiazgi.
*
[…] ci, którzy odnaleźli ikigai, znajdują radość z dala od prostych pojęć „wygrany” – „przegrany”. Ikigai pozwala wydobyć to, co najlepsze w danych warunkach. Przy innym nastawieniu mogłoby to okazać się trudne, niezależnie od faktu, że i tak może okazać się trudne.
Trzeba widzieć ikigai w drobiazgach. Zaczynać od rzeczy małych. Być tu i teraz.
Ken Mogi, Ikigai. Japońska sztuka szczęścia,
przeł. Małgorzata Maruszkin, Wielka Litera, Warszawa 2017.
(wyróżnienie własne)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz