piątek, października 04, 2019

3475. Kolory w Małej Danii

komar z dębu spadł,
złamał sobie w dupie gnat
.

// deklamował rano Biały Kruk.

Biały Kruk:
(późnym popołudniem wybierając się do sadu,
machnął ręką na Drzewko wschodniościennie
)
Niech komar leży.

Jabłoń:
(wzięła na ambit i balkonik; „pognała” ofocić pigwę,
nim pozwoliła zerwać owoce z drzewa
)


(gdy wracała, zatrzymał ją jesienny tulipanowiec)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz