Niedzielne odliczanie literek, dwa. Trzy tygodnie z małym haczykiem czekania na elektroniczną publikację tego tomiku. Więcej czekania niż czytania. Dużo więcej nadziei niż spełnienia. Pozostał niedosyt. Jak nigdy.
bo w raju nad nami zobaczysz dziś tłumy
tych którzy na darmo pukają w żyletki
🖇
dzisiaj które jutro
będzie wczoraj
a pojutrze stanie się
nigdy
🖇
że kamyki są w miejscu
właściwym
dla jego spokoju
ale i dla świata
i mówi że deski
to nie jest wycinek
ale że to cała
rzeczywistość bytu
🖇
w połowie drogi między tęsknotami
gdzie jedna noga idzie w jedną stronę
a druga mocno stoi tam gdzie była
[…]
światło ci sprzyja
prowadzi cię droga
sama narzucasz kierunek żywiołom
poddana czemuś czego nie dosięgam
a co się mieści w ponadnaturalnej
twojej naturze na granicy światów
🖇
nie wiem która z bogiń ofiarowała mi dar
rozpoznawania pór roku
zanim po wietrze i słońcu mogła rozpoznać je
skóra
od kiedy pamiętam do miłości nie kierował mnie
rozum ani pragnienie tylko słodka
oczywistość
🖇
mówię do ulic i mówię do placów wiecie przyjaciele
że dla mnie związki to wchodzenie w przyjaźń
i wieczna już droga choćby z samą myślą
🖇
nagle na grzebieniu nieruchomych schodów
z miłością wszystkich nieznanych języków
zagadały kółka różowej walizki
był w ich czarnej mowie pomruk pożegnania
bezceremonialny i rozumiejący
że ci
co się widzą
przestają się widzieć
🖇
jesteśmy na obraz
i niepodobieństwo
tego kogo nie ma
w swoim nieistnieniu
🖇
a jednak żyjemy w niedoborze
w nadmiarze
jak każe najgorszy stereotyp kogoś
komu nie wystarczy być wpisanym w koło
🖇
bądź błogosławiona
coś zjedz
idź nad morze
🖇
rozmawiałem z kawką
w ubogim pejzażu
osiedlowej trawy
[…]
spotkaliśmy się jak dwoje
wiecznie młodych ludzi
czekających na miłość
i na nią gotowych
Jarosław Mikołajewski, Kocham cię,
Wydawnictwo Literackie, Kraków 2024.
(wyróżnienie własne)
czasem jednak znikasz tak że ciebie nie ma
choć zwykle cię nie ma tak że jednak jesteś
🖇
spotkanie jest zawsze ludzi niegotowych
i niedoskonałych i nie ma co czekać
ponad samo spotkanie które jest miłosną
próbą skrzyżowania prostych równoległych
szyn toru na peronie drugim albo trzecim
🖇
więc stało się wszystko co stać się musiało
czyli wszystko po prostu
choć to zawsze mało
(tamże)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz