odkryłam, jak niesamowicie blisko jest od żalu, smutku czy straty do wdzięczności za to, co się wydarzyło kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt lat temu. wdzięczności za to, co można wydłubać pięknego, zaskakująco nieoczywistego, niebywale wzruszającego z chwili obecnej.
trzeba się tylko zatrzymać, ustać i żal, i smutek, i stratę, wziąć oddech.
106/365
[suplement 18.04.2025]
Przyjdzie moment, że przestanę widzieć w swoim otoczeniu listy z rzeczami do zrobienia i zobaczę świat, na który nie mam wpływu, który mnie cieszy taki, jaki jest.
*
I stajesz się wrażliwa na szarość, czepiasz się codzienności, zapisujesz ją w zeszytach, bo pamiętasz, że może nagle się skończyć, zamienić się w odliczanie.
Mira Suchowiejko, Też się o ciebie boję,
Biuro Literackie, Kołobrzeg 2025.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz