środa, kwietnia 16, 2025

(5757+1). 106/365

odkryłam, jak niesamowicie blisko jest od ża­lu, smutku czy stra­ty do wdzięcz­no­ści za to, co się wydarzyło kil­ka, kil­ka­na­ście, kil­ka­dzie­siąt lat temu. wdzięczności za to, co można wy­dłu­bać pięk­ne­go, za­ska­ku­ją­co nieoczywistego, nie­by­wa­le wzru­sza­ją­ce­go z chwi­li obecnej.

trzeba się tylko zatrzymać, ustać i żal, i smutek, i stratę, wziąć oddech.

106/365

[suplement 18.04.2025]
Przyj­dzie mo­ment, że prze­stanę wi­dzieć w swoim oto­cze­niu li­sty z rze­czami do zro­bie­nia i zo­ba­czę świat, na który nie mam wpływu, który mnie cie­szy taki, jaki jest.

*

I sta­jesz się wraż­liwa na sza­rość, cze­piasz się co­dzien­ności, za­pi­su­jesz ją w ze­szy­tach, bo pa­mię­tasz, że może na­gle się skoń­czyć, za­mie­nić się w od­li­cza­nie.

Mira Suchowiejko, Też się o ciebie boję,
Biuro Literackie, Kołobrzeg 2025.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz