mała rosja i mister szwindel*. w pierwszej chwili byłam oburzona, ale zamiast wytoczyć działa, dałam sobie czas i dotarło do mnie, że.
w ich postępowaniu nie ma nic osobistego, to tylko ich życiowe modus operandi — kości (po)rzucone, nie wchodzę do tej gry.
94/365
________
* podsumował spokojnie człowieka Sadownik.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz