niedziela, września 21, 2025

5897. Gdy kota nie ma w domu…

Hannah:
Przyniosłam skojarzenie freudowskie.
(odwinęła, by pokazać, o co chodzi, bo
Drzewku w pierwszej chwili zabrakło wyobraźni
)

Jabłoń:
(gdy zderzyły się jej w głowie kulki zrozumienia,
ryknęła śmiechem i musiała cyk, by zatrzymać chwilę
)

Hannah & Jabłoń:
(tradycyjnie marnowały z przyjemnością czas,
tym razem ze słodkim akcentem
)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz