wpis przeniesiony 2.03.2019.
(oryginał bez twardych spacji)
Włosi są doskonałymi _____________.
¿
Wypełniłam, Tak jak trzeba. Stosując się niezwykle precyzyjnie do polecenia, czyli nie myśląc, ani troszkę o tym, co piszę. Mocno się zdziwiłam. Moje wewnętrzne postaci zatrzymały się z wrażenia, gdy zobaczyły zdanie wzbogacone o fioletową plamę atramentu, która łaskawie razem z drukiem ułożyła się w zdanie:
Włosi są doskonałymi kochankami.
--- Pani Jabłonko --- zapytał promiennie uśmiechnięty, niedouczony pomocnik spadkobierców myśli Freudowskiej --- skąd w pani głowie takie zdanie? Włosi... doskonałymi kochankami? Skąd Pani o tym wie? Praktyka? Predykcja? A może zwykły... Przesąd?
No właśnie, skąd? Nigdy nie byłam z Włochem. Żadna z moich przyjaciółek nigdy nie wspomniała nawet o żadnym obywatelu tego śródziemnego kraju. No i ustalmy, włoski typ urody nie pociąga mnie wcale. Więc skąd?
Wytłumaczenia są dwa. Napisane było „Włosi”. Jabłonka w roli suchej Słomki (382), przeczytała „Francuzi” i poszło! Od słowa do słowa, od skojarzenia do skojarzenia, od wspomnienia do wspomnienia, wszystko w ułamku nanosekundy i... zapaliło się Drzewko --- rażone piorunem tęsknoty. Ugasiłam pożar statystyką. Zostało już tylko 11 kudłatych posiłków i 23 spacery „zamiast”.
Wisienką na torcie było to, że w grupie uczestników tylko ja byłam w wersji zasadniczo wyschniętej. Wszyscy pozostali napisali:
Włosi są doskonałymi kucharzami.
***
Kobiety, z dużymi ____________, są ________________.
¿
Musiałabym ostro główkować, by napisać coś innego niż:
Kobiety, z dużymi piersiami, są atrakcyjne.
Nikt nie napisał niczego innego! Z tego faktu miałam przeogromną radochę.
--- No, ale Pani Jabłonko, to żadne usprawiedliwienie. Inni byli facetami, co mieli napisać? Nie mają piersi. Mają oralne tęsknoty. --- Wewnętrzną Femisię zarzuciło niczym na ostrym, pokrytym lodem zakręcie.
Pal sześć moją wewnętrzną, wojującą Femisię. Sama byłam ciężko zaskoczona. Ja, jako posiadaczka dwóch damskich owoców targanych ze sobą zawsze i wszędzie przed sobą napisałam coś takiego! Jakbym nie pamiętała incydentu, gdy trzy lata temu mnie oświecono. Zrobiła to pani w magicznym sklepie, gdzie fizykę zaprzęga się do dbania o kobiece kuleczki. Poinformowana zostałam, że nie ma kobiet, które powinny nosić biustonosze o miseczkach A—D. Są tylko kobiety niewieDząCe, że miseczka B byłA dobra w szóstej klasie podstawówki. Pamiętam ulgę, utratę ciężaru, którego nie byłam świadoma i przesunięty w lepsze miejsce środek ciężkości. Pamiętam właścicielską próżność Sadownika, gdy zamiast biustonika przyniosłam do domu pierwszą torbę na słoiki w rozmiarze F, bo F brzmiało mu dumnie. ZaduFanym mógł się stać. Choć przecież jeśli chodzi o me ciało, nic się nie zmieniło.
--- Radochę pani miała, pani Jabłonko, gdy odkryła pani, że wszyscy tak napisali, prawda?
No tak, miałam. Choć, gdy myślę o tym dzisiaj, to nie jest to ani trochę śmieszne. Piersi odziane (czasem skromnie lub wcale), istnieją w przestrzeni publicznego życia. Można o tym dyskutować. Ładne, niesmaczne, za duże, śliczniutkie, kształtne. Czasem można nawet odnieść wrażenie, że piersi atakują nas z każdej strony. A tu, proszę? Atawizm jaskiniowca automat odpala, że większe jest lepsze. Pozbawiło mnie to na chwilę nadziei, bo po drugiej stronie manii wielkości jest Męskość, która już nie ma tyle szczęścia, by publiczną kwestią się stać, bo Męskość to tabu, tabuuu lub tabuuu w ustandaryzowanym handlowo rozmiarze afrykańskim, ajzatyckim, europejskim. Wyobraźmy sobie hipotetyczne zdanie:
Mężczyźni, z długimi _________, są _____________.
Mocne. I może dlatego wciąż po tym świecie będą pałętać się mężczyźni, którym do znudzenia będzie trzeba tłumaczyć, że nie chodzi o wielkość narzędzi, lecz o sposób w jaki się nimi posługują.
***
!
Och... te kobiety z dużymi i ci mężczyźni z długimi, kobiety z niedużymi i mężczyźni z krótkimi... Ustalmy! Jesteśmy atrakcyjni i apetyczni! Jesteśmy jeszcze tu! To cudowne! Nawet, jeśli nie jesteśmy kobietami z dużymi oczami, czy mężczyznami z długimi włosami. Pozostańmy intrygujący, ciekawi świata i piękni miłością, długo po tym, jak to, co duże lub długie, opadnie nam bezpowrotnie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz