czwartek, grudnia 15, 2011

391. Niespodzianka

 wpis przeniesiony 2.03.2019. 
 (oryginał bez twardych spacji) 

Wczoraj był pierwszy dzień po moim siedmiodniowym poście od ludzi, podczas którego życie upływało mi w rytmie spacer-dom-praca-dom-spacer-dom-spacer- dom-spacer-dom-sen.

Jeden telefon zmienił perspektywę dnia, który nadciągał. Wyposzczona zerwałam się z entuzjazmem na równe nogi. Na horyzoncie było cudowne towarzystwo, zapach i smak. Zamiast przystąpić po śniadaniu do odpychanej na ostatni możliwy termin beznadziejnej roboty umieszczania numerków zgodnie z unijnymi wymogami, wyprowadziłam Kudłatą na spacer, zamknęłam w domu i ruszyłam. Na szybką kawę. Z moją Jolą z Raju wprost, co przejazdem była w mieście. Szybka kawa, bo unijne paskudztwa musiały być wypełnione najdalej do północy, ale przyjemność przeogromna.

Obdarowana zostałam (całkiem niespodziewanie) książką. Pierwszy raz w życiu zdarzyło mi się coś takiego --- okładka, tytuł, sekunda wgapiania się i… gotowe. Łzy w oczach ze wzruszenia. Znam taką jedną dziewczynkę, co chciała mieć psią dziewczynkę... Miałam okazję poznać psią dziewczynkę, która bardzo chciała mieć ludzką dziewczynkę...

***

Groszka [psia dziewczynka] każdego dnia mówiła o dziewczynce. Wierzyła, że mama i tata kiedyś wreszcie się zgodzą, ale na razie wciąż mieli wątpliwości.
--- Czy ty choć trochę znasz się na ludziach? --- zapytała mama. --- Wiesz, czego taki człowiek potrzebuje, ile je?

*

W porównaniu z psami ludzie mają wiele braków i niedociągnięć, ale jest też w nich dużo dobrego. Groszka nie bardzo rozumiała, na czym to polega. Jakaś niepojęta moc sprawia, że pies kocha człowieka z całej siły, wprost bezgranicznie. Z ogromu miłości psie serce może nawet pęknąć.
Trzeba przyznać, że również wielu ludzi kocha psy niemal tak samo mocno.

*

--- Jestem prezentem dla świata, a zwłaszcza dla Dominiki --- oświadczyła [Groszka] mamie i tacie --- Wiedzieliście o tym?
Rodzice wydawali się trochę zaskoczeni, ale mama odpowiedziała:
--- Oczywiście.
Tata uważał, że cały psi ród jest prezentem dla ludzkości.
--- Czym byłoby ich życie, gdyby nie my?

S. Peltoniemi, Groszka. Piesek, który chciał mieć dziewczynkę,
Wydawnictwo W.A.B., Warszawa 2011.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz