wpis przeniesiony 2.03.2019.
(oryginał bez twardych spacji)
— Czy jestem klientem czy pacjentem?
— Jak pan uważa.
— Jak idę do lekarza, to jestem pacjentem, jak do mechanika, to klientem, tak?
— Widzi pan, terapeuci często żartują, że nasz klient zawsze się myli.
Bez tajemnic, (serial), odcinek 2.
***
(w kuchni, po Jabłonkowym pracującym dniu,
Dwunożne przytulają się do siebie,
czekając na zagotowanie się wody)
Jabłoń:
Dobre życie mamy razem, prawda?
Sadownik:
Chyba tak.
Jabłoń:
(gotowa podjąć droczenie się)
Kto w Tobie mówi „chyba”?
Sadownik:
(z przekąsem)
Stop! Stop! Nie terapeutyzuje się własnej rodziny!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz