wpis przeniesiony 4.03.2019.
(oryginał bez twardych spacji)
Fotograf i Terapeutka. W jednym, mknącym samochodzie zamknięci. Od słowa do słowa. Od doświadczenia do doświadczenia. Odkryli, co łączy ich dwie profesje. Nieustająco rozwijana wrażliwość na piękno ukryte w człowieku. Piękno zmarszczek. Piękno złości. Piękno plam wątrobowych. Piękno smutku. Wydobywają. Transformują. Akuszerzy Piękna, które chce zaistnieć. Jechali i rozmawiali o pięknie ludzkiej istoty, o cudzie życia, oddechu, chwili...
*
Podróż na drugą stronę Wisły i z powrotem uczyniła nas świadomymi Poławiaczami Pereł.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz