piątek, listopada 23, 2012

(609+1). Terapia śmiechem

 wpis przeniesiony 4.03.2019. 
 (oryginał bez twardych spacji) 

Sadownik:
(wpadł na chwilę do domu,
je kanapkę i przypatruje się wnikliwie
)
Co się dzieje?

Jabłoń:
Jestem w dupie tożsamościowej.

Sadownik:
W jakiej dupie? Przecież się z tobą nie rozwodzę.

Jabłoń:
To nie jedyny powód, by być w dupie.

Sadownik:
(autorytarnie)
Jedyny!

Jabłoń:
(czy mogła się nie obśmiać?)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz