Co wieczór spełnia się marzenie, które jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się mało realne. Marzenie, by w trójkę przy jednym stole siedzieć...
Jabłoń:
(zameldowała o swoim zadziwieniu,
że Bliźniacza Liczba wraca do domu jak człowiek,
a nie baluje do nie wiadomo której)
Sadownik:
Będzie trzeba nakablować Bliźniaczemu Mężowi,
że Bliźniacza Liczba skurzała.
Jabłoń:
Skór-zała? S-kurz-ała?
Sadownik:
S-kur-zała. Taka się z niej kura domowa zrobiła!
Bliźniacza Liczba, Sadownik i Jabłoń:
(ryknęli śmiechem)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz