wpis przeniesiony 11.03.2019.
(oryginał z zawieszkami)
Miarą tęsknoty są (a) wyostrzona spostrzegawczość, dzięki której z łatwością wyławiam z tła brodatych, przystojnych facetów, (b) motocykle, których jakoś wokół mnie więcej, pomimo podłej pogody. Mało? Mało! Włączam rano radio i co? Brodaty, mądrze gadający Motocyklista!
Grzegorz Chlasta: Przychodzi syn i mówi:
— Tata! Chcę mieć motor.
I co pan radzi tacie?
Lech Potyński: Zacisnąć zęby i kupić. Ja w takiej sytuacji się znalazłem wiele lat temu, natomiast to nie był syn, tylko córka [...].
(fot. Autor nie do ustalenia)
*
Uwielbiam tęsknić! Do Sadownika. Do Pana Ciasteczko.
Normalnie, kochliwa baba ze mnie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz