sobota, sierpnia 20, 2016

2002. na granicy nocy i dnia

 wpis przeniesiony 24.03.2019. 
 (oryginał z zawieszkami) 

lęk przed porażką. porażka. taka najgorsza? tak. czyli jaka? taka, po której nie masz już żadnej przyszłości zawodowej. mości się w niewygodnie upiornych uczuciach. dalej i głębiej. i co jest w tym najgorszego? no, nie masz żadnej przyszłości. nie masz przyszłości, zawahała się, ale…

ale… masz życie! uśmiech od ucha do ucha. nagły skok energii. w dupie z przyszłością, mam życie!

*

Kronos Quartet, Requiem For a Dream.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz