wpis przeniesiony 26.03.2019.
(oryginał z zawieszkami)
Parafrazując słowa autora: książki nie rodzą się w próżni, śmiało można napisać, że książki nie czytają się w próżni. Bo kto jak kto, ale to właśnie świat bez kopytka, jak nikt inny, nauczył mnie dokonywać zmian — powoli, ale systematycznie; wolniej, ale wytrwale; prawie w miejscu, ale zawzięcie.
Chudzinka, broszurka, książeczka. Ale jej Duch: WIELKI.
Pierwsza książka w nowym życiu za mną. Opatrunek zmieniony. Wizyty lekarskie i rehabka ustawione. Kopytko kończy się chłodzić. Możemy jechać na święta.
Zacznijmy od tego, że nie potrzebujesz tyle, ile myślisz.
*
Mniej znaczy więcej.
*
Wiosną stąpaj lekko;
Matka Ziemia jest brzemienna.
przysłowie Kiowa
*
Nie wtłaczaj swojego wyjazdu w sztywny plan. Niech będzie odpowiednio płynny, żebyś mógł wchłonąć atmosferę każdego miejsca. Pozostaw sobie nieco czasu na to, co niespodziewane, a jak coś nie wyjdzie, potraktuj to jako wspaniałą okazję!
*
Nie musisz od razu zdobywać szczytu. Idź naprzód, kamień po kamieniu.
*
Upraszczanie to eliminowanie zbędnego,
żeby niezbędne mogło przemówić.
Hans Hofmann
*
Niezaśmiecone biurko jest esencją piękna.
Leo Babauta, Książeczka minimalisty. Przewodnik szczęśliwego człowieka,
przeł. Maksymilian Gutowski, Helion, Gliwice 2014.
(wyróżnienie własne)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz