moja ignorancja nie zna granic. myślałam, że pilates to forma aktywności fizycznej dla pań z nadwyżką czasu i kasy lub kobiet przewrażliwionych na punkcie niemłodniejącego tu i ówdzie ciała. a jeśli już Pilates musiałby być nazwiskiem osoby, to na pewno kobiety… w końcu Kopernik też była kobietą — podpowiada ignorancja nieszczerze — choć z innych powodów.
Mnie nazwa tego systemu ćwiczeń skojarzyła się najpierw z pewnym prokuratorem rzymskim, ale gdy spróbowałem zweryfikować dowiedziałem się, że to prawie mi współczesny Niemiec.
OdpowiedzUsuńja myślałam, że to taki współczesny zestaw ćwiczeń dla pań we wczesnym kryzysie wieku średniego lub zblazowanych pań domu po trzydziestce, którym nudzi się przy mężu.
Usuńz przykrością stwierdziłam, że Polska znów sto lat za murzynami… reformer-y i ćwiczenia rehabilitacyjne na tych maszynach… ze świecą szukać. :(((((