Z nieuleczalną, przewlekłą i postępującą chorobą łączy się zagrożenie depresją — przeczytałam przedwczoraj, czekając w kolejce, choć wcale o chorobie czytać nie zamierzałam.
Profilaktyka depresji… zamyśliłam się wczoraj, najlepsza dla mnie (chyba nie tylko):
rób to, co karmi twoją Duszę.
Uprawiam… wyłącznie profilaktykę depresji. I cyk!
*
spytały, czy dobrze się czuję.
powiedziałem im, że każde doświadczenie
na coś się przydaje
i że wyrwały mnie
ze zwykłego mrocznego
nastroju.
*
musi być jakiś sposób.
na pewno musi być sposób, o którym jeszcze
nie pomyśleliśmy.
kto we mnie umieścił ten mózg?
woła
domaga się
mówi, że jest nadzieja.
nie powie
„nie”.
*
coś ze mną nie w porządku
oprócz
melancholii.
*
w końcu dowiesz się tego,
co powinnaś wiedzieć
już tak strasznie
dawno.
*
upór
żadnego bohaterstwa
konieczność
Charles Bukowski, Miłość to piekielny pies,
przeł. Leszek Engelking,
Oficyna Literacka Noir sur Blanc, Warszawa 2018.
Dziś błękitu i słońca niewiele. Ale pozostają w pamięci, oraz - na zdjęciach :).
OdpowiedzUsuńhttps://www.fotosik.pl/zdjecie/8dccce922227c7d9
https://www.fotosik.pl/zdjecie/98cca0be1db699df
ps. eksperyment, po wrzuceniu linka powinno zadziałać :)
kupuję! :))))))))))))))
Usuń