białe mundurki nie są obligatoryjne od lat. ale spotkać najpiękniejsze zwierzęta na korytarzu jednego z najsmutniejszych oddziałów, oznaczało wycie z zachwytu i proszenie o chwilę w bezruchu. prośby były wysłuchane. dziękuję.
piesy i sowy zawsze mnie uśmiechają.
A u mnie oczywiście koty
OdpowiedzUsuńNie tak kolorowe, ale zwierza są! ;)
Przecudowne :)
OdpowiedzUsuń