Jabłoń:
(wciąż w porannym łóżeczku)
Dacie mi jeszcze pięć minut?
Biały Kruk:
(do Sadownika)
Dasz jej pięć minut?
Sadownik:
Dałem jej całe swoje życie,
dam i pięć minut.
Jabłoń:
(gotowa oskarżyć Sadownika
o podlizywanie się jego teściowi)
Zbierasz punkty?
Kocie, nie jestem Żabką!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz