Sadownik:
(odebrał telefon, porozmawiał, czerwoną
słuchawkę wcisnął i ryknął ze śmiechu)
Wysypał się w pierwszym zdaniu!
Sadownik & Jabłoń:
(kibicują dobremu czasowi, więc w tajemnicy
będą trzymać wyjątkowy brak tajemniczości
tajemnicy, którą obgadali*, nim zadzwonił telefon)
______________
* zawodowcy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz