środa, sierpnia 03, 2022

4712. O perwersji

Jabłoń:
(dziś rano z dumą godną przedszkolaka
opowiada Pati o swoim wyskoku
)

Zkemi:
(od dobrych paru dni
w wersji słomiana wdowa
i porzucona chwilowo matka
)

Sadownik & Jabłoń:
(wczoraj u Zkemi, dawno już
po cotygodniowym zastrzyku
)

Jabłoń:
(o godz. 22:55)
Państwo wybaczą…
najpóźniej za dziesięć minut
muszę do domu, by swoją porcję
wieczornych ćwiczeń zdążyć
zrobić przed północą.

Zkemi & Sadownik:
(pozostali dłuższą chwilę
w poznawczym szoku
)

Pati:
To już perwersja!

Pati & Jabłoń:
(ruszyły w rehabilitacyjne tango i dobrze im szło)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz