poniedziałek, sierpnia 01, 2022

4710. 213/365

psia starość ułożyła mi się pod nogami. bezbronna i ufna. patrzę i wciąż w tej psiej twarzy widzę tę małą, pięcio­i­pół­ki­lo­gra­mo­wą kuleczkę, którą wniosłam do ula — wtedy był przy­tu­liskiem — cztery tysiące czterysta dziewiętnaście dni temu.

213/365

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz