piątek, listopada 11, 2022

4818. 315/365

państwo dumne.
margines stał się normą.
państwo dumni?

315/365

Wkur­wia mnie już ta ca­ła Nie­pod­le­głość! A jesz­cze bar­dziej wkur­wia mnie to, że tak ła­two od­gra­dza­my się od tej ban­dy de­mo­lu­ją­cej co ro­ku War­sza­wę. Ja­sne, my nie de­mo­lu­je­my. My je­ste­śmy ak­ty­wi­sta­mi, po­ma­ga­my są­sia­dom, two­rzy­my ru­chy miej­skie, do­kar­mia­my po­dwór­ko­we ko­ty. A oni to ba­ra­chło, to nie na­sze. Ktoś ma coś zro­bić, ich ma nie być, ma­ją znik­nąć i krop­ka. Też mnie wkur­wia­ją, smu­cą, to ja­sne. Też mam dość ich świę­ta nie­pod­le­gło­ści. Tyl­ko że je­stem pra­wie pew­ny – a na­praw­dę rzad­ko mi się to zda­rza – że za nich też trze­ba czuć się od­po­wie­dzial­nym. Bo co? Bo są za ma­ło oby­wa­tel­scy, za ma­ło pro­spo­łecz­ni, bo ko­tów nie do­kar­mia­ją? Nie wiem, jak się wy­cią­ga rę­kę do ta­kich osób, nie wiem, co trze­ba zro­bić. Nie wiem, jak po­win­na wy­glą­dać na­uka hi­sto­rii i oby­wa­tel­sko­ści w szko­łach, jak po­win­na wy­glą­dać po­li­ty­ka hi­sto­rycz­na, jak zro­bić, że­by każ­dy miał po­dob­ne szan­se na star­cie i na me­cie nie mu­siał pluć na tych, któ­rym uda­ło się szyb­ciej i le­piej. Ale prze­cież ci chłop­cy w ONR nie wzię­li się chy­ba z uli­cy?

Patryk Pufelski, Pawilon małych ssaków,
Wydawnictwo Karakter, Kraków 2022.
(wyróżnienie własne)

*

[…]  nacjonalizm jest dumą z cudzych zasług
i nienawiścią do ludzi, których się nigdy nie spotkało.

Ewa Wilk, Używka narodowa,
Polityka, 46/2022.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz