w zeszłym roku potrzebowała sześciu dodatkowych dni, by zakwitnąć. w tym roku już po wszystkim, stało się w mgnieniu oka. obsypała się kwiatuszkami pod koniec zeszłego tygodnia, dziś są już tylko listki.
106/366
Rozkwitające wiśnie […]. Czuł, że właśnie nastał ten jeden moment w ciągu roku, gdy drzemiące w nich uczucia wydostają się na zewnątrz w eksplozji szczęścia. Kwiaty były jak ucieleśnienie czystej, niezmąconej radości.
*
– Kwiaty już całkiem opadły, co?
– To prawda. – Sentarō spojrzał na drzewo.
– Idealna pora na podziwianie liści.
– Liści?
– Właśnie. Teraz wyglądają najpiękniej.
Durian Sukegawa, Kwiat wiśni i czerwona fasola,
przeł. Dariusz Latoś,
Wydawnictwo UJ, Kraków 2018.
(wyróżnienie własne)
[suplement: 27.04.2024]
Z góry spadają delikatne maleńkie białe płatki dzikiej wiśni. Kładą mi się na powiekach. Czas staje. Ruszy za kilka dni. Gdy zwiędną. Ale nie teraz. Teraz jest teraz.
Joanna Jurewicz, Pod lodem,
w serii Biała Plama,
Wydawnictwo Linia, Warszawa 2024.
(wyróżnienie własne)
[suplement: 10.06.2024]
Kwitnąca wiśnia rozkłada gałęzie
skrzydła
leci na wschód
może wraca do kraju
*
Pełnia Kwitnącego Księżyca
pełnia kwitnącej wiśni
pełnia chwili zastygłej w milczeniu
Anna Dutka-Mańkowska, Zegary,
Wydawnictwo Mamiko, Nowa Ruda 2022.
(wyróżnienie własne)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz