wtorek, listopada 09, 2010

122. Znaczący prezent od Zkemi

 wpis przeniesiony 28.02.2019. 
 (oryginał) 

Kudłata u Cioci Zkemi nie omieszkała zrobić remanentu powierzchni płaskich. Szybko przywlokła misia, który spał gdzieś na podłodze. Zabraliśmy. Przyniosła pojedyncze klocki. Zabraliśmy. Przyniosła koraliki. Wyrwałam ze strachem, że małpa je połknie. Przyniosła i piłeczkę, której już jej nie odebraliśmy i którą Kudłata od Cioci Zkemi wyżebrała --- tak źle ją wychowaliśmy! Piłeczka jest po prostu boska, bo gdy Heńka ją gryzie, ta, podobnie jak żaba udająca zdechłą, pozoruje, że jest przebita, ot, zwykły flak, powietrze z niej schodzi z pięknym świergotem. Gdy jednak Kudłata wypuszcza piłkę z pyska, ta na jej oczach wraca do życia, co za każdym razem Kudłatą wprawia w stan zdumienia.

Wczoraj i Dwunożne Stada miały możliwość pobawienia się piłeczką, oczywiście, z Heńką w roli głównej. Jak wiadomo, „kiedy pada, dzieci się nudzą…” więc i Kudłata, w majestacie prawa, nudzi się okrutnie. Wieczorem odkryliśmy zabawę edukacyjną, w którą można „tracić” czas całym Stadem --- co robimy z nieukrywaną radością, nie przejmując się, że za oknami leje. Siadamy z Sadownikiem na podłodze w saloonie, dość daleko od siebie i… turlamy lub rzucamy do siebie wspomnianą, boską piłeczkę. Najwięcej frajdy sprawia nam, gdy Kudłatej nie uda się złapać piłeczki, która przemknęła jej między łapami. Gdy nas przechytrzy, lub gdy damy jej chwilowo „wygrać” wydajemy komendę aport a potem daj. Heńka uwielbia uczyć się w ten sposób, a my mamy frajdę, że tak szybko łapie. Należy dodać, że zabawa wymaga nie tylko całego Stada i piłeczki, ale również garści psich chrupasków, gdy Sierściuch wykona bezbłędnie polecenia.

Nie straszna nam już jesienna szaruga, gdy w arsenale zabaw przyjemnych pojawiła się domowa zabawa z piłeczką. Nie byłoby jednak z tego żadnej frajdy, Kudłata ma przecież kilka piłek, gdyby nie wspaniałe własności owej piłeczki, ale to już zawdzięczamy Cioci ZKemi. Dziękujemy całym Stadem, dziękujemy ogromnie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz