niedziela, listopada 13, 2011

365. Bardzo ludzki ranek w języku psim

 wpis przeniesiony 2.03.2019. 
 (oryginał bez twardych spacji) 

Jabłoń:
(w doskonałym humorku)
Hau, hau!

Sadownik:
(w ciepłym łóżeczku jeszcze leżący)
Waruj!

Heńka:
(patrzy wzrokiem niedowierzającym,
zszokowana ubóstwem ludzkiej komunikacji
)

No i było cudnie…

_____________
† tłum. dzień dobry, zrobiłam śniadanko, wstaniesz?
‡ tłum. cześć, chodź tu jeszcze na chwileczkę przytulić się.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz