niedziela, listopada 06, 2011

359. Słodka alternatywa dla konsumpcjonizmu

 wpis przeniesiony 2.03.2019. 
 (oryginał bez twardych spacji) 

Dwunożne w kinie (Służące). Brak telewizora w domu powoduje, że Jabłoń zachwycają reklamy --- kierunkiem, w którym się rozwijają, poziomem manipulacji, światem niedopowiedzeń, kolorów, szybkiego ruchu i bezkresnego pożądania, które wymaga natychmiastowego spełnienia.

Blok reklamowy trwa i trwa, by przy końcu prawie ostatniej reklamy użyć argumentu, który rozbawia do łez: Play Station w nowej, niższej cenie.

Sadownik:
Kupisz mi?

Jabłoń:
(całuje Sadownika czule)
Raz…

(całuje równie czule)
Dwa…

(całuje z niesłabnącą uważnością)
Trzy…
Kupiłam!

Sadownik:
?

Jabłoń:
(jako uosobienie skromności)
Dałam Ci tyle samo przyjemności,
ile dałoby Ci Play Station w nowej, niższej cenie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz