wpis przeniesiony 2.03.2019.
(oryginał bez twardych spacji)
Jabłoń:
(co wiecznie przegrywa z Sadownikiem
podczas porannej partyjki)
Wiesz, dlaczego nie mogę Cię ograć?
Sadownik:
No?
Jabłoń:
Mam za mało królówek...
***
Z powyższego dialogu natychmiast wyłoniła się piękna algorytmiczna zagadka: ile najmniej musiałaby mieć Jabłoń królówek i na których polach szachownicy, by Sadownik nie miał najmniejszych szans?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz