wpis przeniesiony 2.03.2019.
(oryginał bez twardych spacji)
Sadownik:
(ogarnął studio i przyszedł do gabinetu)
To kiedy zaczynamy?
Jabłoń:
(ze zdziwieniem na twarzy, że już,
przypomina sobie, że złożyła zamówienie na herbatę)
Herbata!
Sadownik:
(ripostuje od czapy, ale tym samym tonem)
Seks!
Jabłoń:
(przytkana ze zdziwienia nagłą zmianą kierunku rozmowy)
Jaki seks?!?
Sadownik:
(nigdy nietracący rezonu)
Dobry!
Dlaczego nie pamiętam, czy po frazie „żyli długo i szczęśliwie” było coś o seksie, ekonomii związku i szarej strefie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz