poniedziałek, maja 11, 2015

1332.

 wpis przeniesiony 14.03.2019. 
 (oryginał z zawieszkami) 

omnipotencja młodzieńcza mnie opuściła

przemijanie. dotknęło mnie w piątek, gdy Biały Kruk powiedział: w przyszłym roku jak dożyjemy. przemijanie. w sobotę trzymało mnie za gardło w swej garści. nad ranem w niedzielę miałam już pewność, że jest inaczej.

skończony mam czas. swój. skończony jest czas Orzeszka i Białego Kruka. skończony mamy czas na wszystko… ciekawe, czy choć przez chwilę będziemy przyjaciółmi? nie musimy. ale możemy.

świadomość śmiertelności pobudza apetyt, budzi odwagę.
chyba już jestem nieodwołalnie dorosła.
choć dzieckiem podszyta chcę być do końca.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz