wpis przeniesiony 15.03.2019.
(oryginał z zawieszkami)
Seksizm już dziś był. Ostatnie zakupy przed urlopem też. Po nich mieliśmy do wyboru dwie opcje: (a) zakupy do samochodu, wracamy na kawkę, (b) zakupy do samochodu, my do samochodu, a kawka w domu. Jak wiadomo, w Przytulisku, oprócz kilku książek, najcenniejsze są hamak i ekspres do kawy. Sadownik wybrał nową, świeżutko skrojoną na nasze potrzeby: zakupy do samochodu, wracamy do naszej ulubionej ciastkarni, kupujemy po ciachu i do domu na kawę.
Jabłoń:
To ja chcę serniczek.
Sadownik :
O, pierniczek chce serniczek!
Jabłoń:
Kochanie, czy wiesz, że uprawiasz właśnie ejdżyzm?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz