Zgodnie z planem.
Smoku odebrał Wiedźmy Trzy.
Wracali…
Robert Plant, Big Log.
Pyszny obiadek razem zjedli.
Wracali…
*
Smoku:
(z wdziękiem, ale dynamicznie ujeżdża konie mechaniczne)
Gepardzica:
(z pewną nutą prośby o mniejszą dynamikę)
Smoku, wieziesz trzy skarby, z czego tylko jeden jest twój.
Bliźniacza Liczba:
(z refleksem godnym pozazdroszczenia)
Dwa pozostałe nie są do zakopania.
Jabłoń:
(zdążyła tylko obśmiać się serdecznie i szybciutko zanotować,
a gdy rozpadało się, pyknęła zdjątko)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz