A dlaczego tak mało muminkowych cytatów z siódmej części? Albowiem, ponieważ, bo tak! Mało muminkowych cytatów wynikało z faktu, że wigilijnym okruchom należał się osobny, świąteczny wpis. Ten wpis.
[…] wychodzili z siebie, ponieważ nadchodziła wigilia.
⚾
– Nudzicie mnie tym waszym spaniem, a wigilia się zbliża, może nadejść dosłownie w każdej chwili!
[…]
– Czy to już wiosna? – mruknął Muminek.
– Wiosna? – powiedział Paszczak nerwowo. – Mówiłem o wigilii, rozumiesz, o wigilii. A ja nic nie zdążyłem przygotować i nic nie mam, a oni mnie tu posyłają, żebym was odgrzebał.
— Mamusiu! Zbudź się! — zawołał Muminek przerażony. — Stało się coś strasznego! To się nazywa wigilia!
— Co chcesz przez to powiedzieć? — spytała jego Mama,
wysuwając pyszczek spod kołdry.
— Nie wiem dokładnie — odpowiedział Muminek. — Ale nic nie jest przygotowane i coś przepadło, i wszyscy biegają jak zwariowani.
⚾
Postarajcie się o choinkę, zanim się ściemni.
[…]
— Zanim się ściemni — szepnęła Panna Migotka. — Ona powiedziała: zanim się
ściemni. A więc niebezpieczeństwo nadejdzie dziś wieczorem.
— Widocznie trzeba mieć choinkę, żeby jakoś sobie dać radę – zastanawiał się Tatuś.
— Przyjemnej wigilii! — szepnęło leśne stworzonko nieśmiało.
— Jesteś pierwszy, który uważasz, że Wigilia może być przyjemna —
odpowiedział Tatuś. — Czy wcale się nie boisz, co będzie, kiedy rzeczywiście nadejdzie?
⚾
— Czy myślisz, że Wigilia jest bardzo głodna? — spytała Mama z niepokojem.
— Chyba nie więcej niż ja — powiedział Tatuś tęsknym głosem. Siedział w śniegu i marzł owinięty kołdrą po uszy. Ale małe stworzenia muszą zawsze być bardzo, bardzo uprzejme wobec wielkich mocy przyrody.
⚾
[…] sierść drżała im ze wzruszenia.
Tove Jansson, Opowiadania z Doliny Muminków, [cykl],
przeł. Irena Szuch-Wyszomirska,
Nasza Księgarnia, Warszawa 2013.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz