zbrzydło mi życie w oku cyklonu. nie chce mi się już szukać dobrych stron ciszy przed burzą. niech się dzieje*!
338/366
________
* a ja? będę już tylko skupiać się na liczeniu błogosławieństw, które każdego dnia mnie spotykają mimo wszystko, ponieważ i dlatego właśnie.
Nauki buka brzmiały: Stać. Zrzucić liście. Wytrzymać. Pracować nad nowymi liśćmi. Wypuścić pąki. Zmienić się.
*
Być może pisanie jest poszukiwaniem obcego języka w słowach, które człowiek ma do dyspozycji. Próbą znalezienia językowego schronienia w tym, co istnieje, uderzenia w to, co odziedziczone na tyle mocno, by człowiek w nim zamknięty mógł zatańczyć.
Kim de l’Horizon, Drzewo krwi, przeł. Elżbieta Kalinowska,
Wydawnictwo Literackie, Kraków 2024.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz