Odliczanie literek, raz. Dostałam tę książkę ponad rok temu. Czekała, bo każde zdanie utykało w mojej głowie, odbierając przyjemność czytania. Myślałam, że chodzi o słownictwo. Zderzyły mi się niedawno w głowie kulki. To nie nowe słowa, to nowe formy czasowników robiły problem.
W zeszłym tygodniu poświęciłam dużo czasu na czasy przeszłe, mowę zależną i tryb łączący. Bawiłam się zdaniami typu trzy w jednym. Tabelki, reguły, a gdy w końcu zaskoczyłam (język polski jako pierwszy nie ułatwiał), zachwyciła mnie ta opowiastka, bo formy czasowników: takie, siakie, owakie i jeszcze inne, i jeszcze, do wyboru, do koloru — zachwyt, absolutny!
Erano i favolosi anni sessanta. […] si restava svegli fino al mattino. Tra feste e notti pazze, amori e scandali, nasceva la leggenda della dolce vita.
To były bajeczne lata sześćdziesiąte. […] było się na nogach dosamego rana. Wśród imprez i szalonych nocy, miłości i skandali, narodziła się legenda słodkiego życia.
🖇
— […] Lo sai cosa fa un asino al sole?
— No.
— Un asino al sole fa... ombra!
— […] Wiesz, co robi osioł na słońcu?
— Nie.
— Osioł na słońcu robi… cień!
🖇
Poi continuò: — E lo sai qual è la differenza tra un matematico e Elvis
Presley?
— Qual è? - domandai, non sapendo cosa rispondere.
— È questa: il matematico conta, Elvis Presley canta!
Potem kontynuowała:
— A wiesz, jaka jest różnica między matematykiem a Zbigniewem Religą?
— Jaka? — zapytałem, nie wiedząc, co odpowiedzieć.
— Taka: matematyk liczy, a Zbigniew Religa leczy!
🖇
[…]
il tempo in quei momenti sembrava essersi fermato.
[…] w tych momentach czas zdawał się stać w miejscu.
🖇
— Come ha fatto ad entrare?
— Sono entrato dalla porta. — risposi, senza pensare alla stupidità di quelle parole.
— Dalla porta... — ripeté. — Naturalmente.
Si alzò dalla sedia e cercò di svegliarsi. Sembrava
che la mia presenza non lo interessasse per niente.
— Jak pan wszedł?
— Wszedłem drzwiami — odpowiedziałem, nie myśląc o głupocie tych słów.
— Przez drzwi… — powtórzył. — Naturalnie.
Wstał z krzesła i starał się obudzić. Wydawało się, że moja obecność nie interesowała go wcale.
🖇
— Mi ascolti, è successa una cosa terribile.
— Non mi faccia ridere. Qui non succede mai nulla.
— Ma no, è la verità. Mi lasci spiegare...
— Va bene, L’ascolto. Io mi faccio un caffè, Lei lo vuole?
— Non c’è tempo.
— Io non riesco a star senza. Ne bevo almeno dieci al giorno.
— Niech mnie pan posłucha, zdarzyło się coś strasznego.
— Niech mnie pan nie rozśmiesza. Tu nigdy się nic nie dzieje.
— Ależ nie, to prawda. Proszę pozwolić mi wyjaśnić…
— OK. Słucham. Zrobię sobie kawę, pan też chce?
— Nie ma czasu.
— Nie dam rady bez. Piję przynajmniej dziesięć filiżanek dziennie.
🖇
— Lei era nella fontana [Fontana di Trevi]?
— Sì, guardi: ho ancora i vestiti bagnati.
— Ma non lo sa che è vietato? Dovrei farLe una multa per questo.
— Veramente...
— Va bene, lasciamo perdere... Che cosa ci faceva là dentro?
— Pan był w fontannie [Fontana di Trevi]?
— Tak, nie pan spojrzy, mam jeszcze mokre ubranie.
— Ale nie wie pan, że to jest zabronione? Powinienem wlepić panu mandat.
— Naprawdę…
— Dobra, zapomnijmy o tym… Co pan tam robił?
🖇
— Penso che lei farebbe meglio ad andare a dormire. L’alcool a volte fa
brutti scherzi.
— Ma Le ho detto la verità! […]
Mentre parlavo, mi accorgevo di quanto fosse difficile credere alla mia storia.
— Myślę, że zrobi pan lepiej, jeśli pójdze pan spać. Alkohol czasami robi słabe żarty.
— Ale powiedziałem panu prawdę! […]
Kiedy mówiłem, zdałem sobie sprawę, jak trudno było uwierzyć w moją historię.
🖇
— Dico che Lei pensa troppo e a volte questo non fa bene alla salute, vero Orlando?
— Verissimo. A volte fa molto male.
L’uomo ci guardò con un’espressione preoccupata.
— Mówię, że myśli pan zbyt dużo i czasem to nie jest dobre dla zdrowia, prawda Orlando?
— Najprawdziwsza. Czasem jest bardzo złe.
Mężczyzna spojrzał na nas ze zmartwioną miną.
🖇
— Cosa ci faccio io? Cosa ci fai tu, invece!
— La conosce? - chiesì.
— Sì, la conosco. È cominciato tutto da quando l’ho incontrata.
— Co tu robię ja? Tymczasem co tu robisz ty!
— Znasz ją? — zapytałam.
— Tak, znam ją. Wszystko zaczęło się, odkąd ją poznałem.
🖇
— Si, avrei voluto parlartene prima ma...
— Tak, chciałam ci o tym powiedzieć wcześniej, ale…
Alessandro De Giuli, Ciro Massimo Naddeo, Dolce vita,
Alma Edizioni, Firenze 2015.
(wyróżnienie własne)
“In fondo la vita è semplice.” — mi dissi — “Basta fare le cose giuste al momento giusto”.
„W gruncie rzeczy życie jest proste” — powiedziałem sobie. — „Wystarczy robić właściwe rzeczy we właściwy czasie.”
🖇
[…]
anche lei era un mistero.
[…] również ona była tajemnicą.
🖇
La vita, in quei magici giorni d’estate, sembrava dolce come un bel sogno.
Życie, w tych magicznych dniach lata, wydawało się słodkie jak dobry sen.
(tamże)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz