Jabłoń:
Gdy byłam mała, byłam zła na swój wzrost,
w szkole byłam z jego powodu nieszczęśliwa,
teraz jestem wściekła!
Gdybym miała swoje wymarzone 1,55, byłoby mi łatwiej.
Sadownik:
Gdybyś miała metr pięćdziesiąt pięć, nie byłabyś ze mną!
(po chwili)
Z twoim charakterem,
gdzie ty byś znalazła faceta metr czterdzieści?
Jabłoń:
No tak.
(cofa wściekłość)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz