Wielki Piątek 2017.
Jabłoń:
(pisze z pracy)
Baka! Idziemy?
Sadownik:
(odpisuje)
Tak!
Lany Poniedziałek. W trakcie.
Jabłoń:
(w kinie, po pierwszych kilku scenach jęknęła)
To chyba nie jest komedia.
Sadownik:
(też jęknął)
Jak coś jest retrospektywą, to raczej nie jest komedią.
Mały Jakub, 2016.
Lany Poniedziałek. Po wyjściu z kina.
Sadownik & Jabłoń:
(wynoszą na barkach ciężar filmu oraz kontakt z własnym,
najtrudniejszym uczuciem z dzieciństwa)
Sadownik:
(odreagowuje)
Nie możemy choć raz pójść do kina
na film typu „zabili go i uciekł”?
Jabłoń:
Nie patrzyłam, jaki to film, tylko że Baka.
*
Jabłoń:
(reanimują się rozmową o filmie i wrażeniach przy dobrym jedzeniu)
Powiedz mi, jak oglądają takie filmy ludzie,
którzy nie chwytają metafor?
Sadownik:
Nie oglądają!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz